Trudności....
troszkę nabałaganiłam zdjęcia wkleiły się niepokolei,.. nie wiem dlaczego tak wyszłozamieszczam także kilka zdjęć z budowy domku mojej córci (Esmeralda mała)Michałku to dla Was. Pozdrawiam Wszystkich.
troszkę nabałaganiłam zdjęcia wkleiły się niepokolei,.. nie wiem dlaczego tak wyszłozamieszczam także kilka zdjęć z budowy domku mojej córci (Esmeralda mała)Michałku to dla Was. Pozdrawiam Wszystkich.
Witam,
Jedno ze zdjęć przedstawia wyjście z domu od wewnątrz...widoczne są dwa doprojektowane okienka: jedno w toalecie a drugie w wiatrołapie w przejściu do garażu.
Prace postępują bardzo szybko,jesteśmy b.zadowoleni do czasu.....
-firma wykonująca belki stropowe zawaliła (kilka belek zakrótkichniestety trzeba czekać na nowe).
Ale mamy też troszkę radości-na dziłce rosną dwa orzechy włoskie (piękne,na jednym są orzeszki).
Po tygodniowym oczekiwaniu belki dowiezione i ułożone.
Aż się serce raduje,jak praca tak szybko postępuje
Witam Wszystkich,
nośiliśmy się z zamiarem zamiany mieszkania.Jednak domek to było moje odwieczne marzenie.W zeszłym roku kupiliśy malutką działeczkę i postanowiliśmy wybudować maleńki domek.Nasz wybór padł na Żwirka-w tym domku poprostu się zakochałam.Wprowadziliśmy trochę zmian:dodaliśmy jeszcze jedną lukarnę od frontu,dwa okienka- jedno do toalety,drugie do pomieszczenia między wiatrołapem a garażem,powiększyliśmy taras oraz podnieśliśmy ściankę kolankową. Po załatwieniu wszelkich formalności ruszyliśmy z budową. ..
2.09.2010.-hura!!