Komplikacje!!
Data dodania: 2011-01-20
Dzisiaj, panowie rozpoczęli układanie dachówki...i okazało się, że część materiałów - pozostała na składzie!!!
Mąż dzielnie odkręca sprawę-wydzwania,sprawdza....a ja się denerwuję!!
Sprawa przedstawia się tak : Facet z którym załatwialiśmy temat...wyjeczał na urlop,a jego zastępca zbagatelizował sprawę i teraz mamy problem.
Kolejna zwłoka w pracach! i ciekawe kiedy brakujący materiał dowiozą?
Ja oczywiście pod telefonem, z niecierpliwością czekam na rozwiązanie